Przy mojej małej pomocy stworzyłyśmy z moją córeczką Polą (2,5 roczku) ciemnicę, w której mała fotografka zabrała się do pracy. Konkurs oczywiście był inspiracją, ale zabawa się tak spodobała, że córeczka nie rozstaje się z aparatem i odbitkami na które ciągle spogląda. Myślę, że to dobra szkoła dla niej i z czasem zrozumie dokładniej sens zabawy oraz jak pwostają odbitki 🙂
„Kolorowe odbitki tęczowego deszczu” Michałek / 5 lat/. Kubuś ma 14 miesięcy i pokazał jak odbitki się robi, a rodzice ułożyli o tym wierszyk.
Konrad 7 lat
Jan 6 lat Hubert 11 lat
Gabrysia,która ma 7 lat narysowała mamę,która robi zdjęcia i empik,w którym je wywołuję. Ciekawie nazwała panią za ladą: „OPIEKUNKA KSIĄŻEK”. 🙂