LIFESTYLE

6 świątecznych zabaw wielkanocnych

Najedzeni? Zrelaksowani? W takim razie czas na rodzinne zabawy! W Lany Poniedziałek warto pamiętać o tradycji, ale podpowiemy Wam jeszcze kilka innych zabaw, które powinny spodobać się tak samo maluchom, jak i Wam. Miłej zabawy i jeszcze więcej odpoczynku!

Śmigus-dyngus

Nie istnieją Święta bez Lanego Poniedziałku! Zwyczaj oblewania wodą jest od wielu lat znany w polskiej tradycji wielkanocnej i niegdyś wiązał się ściśle z planami zamążpójścia. Na wsiach kawalerowie oblewali panny wodą, zaś te, które zostały zmoczone najbardziej, miały największe szanse na znalezienie sobie męża w tym roku. Te zaś, które zostały pominięte, mogły czuć się urażone, bowiem oznaczało to, iż nie cieszą się dużym powodzeniem u płci przeciwnej. Dziś zwyczaj ten nie jest już tak często praktykowany, jak niegdyś, a panowie często zastępują wodę perfumami. Śmigusa-dyngusa kochają jednak maluchy, dla których ten dzień jest okazją do beztroskiej zabawy i rozrabiania.

Zajączkowe prezenty

Zwyczaj prezentów przynoszonych przez wielkanocnego zajączka dotarł do nas z Anglii i jeśli chcecie, aby Wasze maluchy wyruszyły na poszukiwanie ukrytych niespodzianek – musicie nieco wcześniej się do tego przygotować. Wystarczy, że w domu lub ogrodzie ukryjecie słodycze – mogą to być małe, czekoladowe pisanki lub inne łakocie, których potem szukać będą Wasze pociechy. To duża frajda dla maluchów – szczególnie, że wszystkie odnalezione słodycze to słodka nagroda!

Puk, puk, jajeczko

Stukanie jajkami to również znana od lat polska tradycja wielkanocna. Zabawa tak samo dla maluchów, jak i dla starszych, która polega na zderzaniu ze sobą jaj ugotowanych na twardo. Wygrywa ten, którego jajko pozostanie całe, gdy skorupka przeciwnika pęknie.

Egg roll, czyli jajeczny tor przeszkód

Egg roll, czyli turlanie jajek to zwyczaj znany w Polsce, jednak tak naprawdę dotarł do nas ze Stanów Zjednoczonych. Tradycja nakazuje turlać ugotowane na twardo jajko po trawie do wyznaczonej mety, jednak zabawa ta doczekała się wielu najróżniejszych wariantów. Jajka można rozpędzać z małej zjeżdżalni, zaś wygranym okazuje się ten, którego jajko doturlało się najdalej. W Niemczech jajka turla się natomiast z górki, ale najciekawszym wyzwaniem będzie toczenie jajek po wcześniej przygotowanym torze. Możecie wykonać go z dowolnych przedmiotów codziennego użytku – ważne by było trudno, stromo i kręto!

Przenoszenie jajek

Ta zabawa wymaga przede wszystkim doskonałego skupienia i zachowania równowagi. Ugotowane jajka trafiają na stołowe łyżki, na których uczestnicy muszą przenieść je od startu do mety w całości. Jeśli zdecydujecie się na nieugotowane jajka – polecamy przeprowadzenie tej zabawy na zewnątrz… 😉

Tańcowało… jajko z jajkiem

To chyba jedna z najciekawszych zabaw wielkanocnych, która również ma już wieloletnią tradycję, bowiem pierwsze wzmianki o niej pochodzą już ze średniowiecza. Na czym polega? Na wcześniej wyznaczonym polu układa się w pewnych odstępach jajka, pośród których miejsca zajmują pary. Gdy gra muzyka, żadna z nich nie może przerwać swojego tańca, zaś ta para, która nie potłucze żadnego ze znajdujących się wokół jaj – ma największe szanse na ślub w tym roku. Wersja dla odważnych: spróbujcie zawiązać uczestnikom oczy!

A w Waszych domach jakie zabawy królują podczas Świąt Wielkiej Nocy? Może macie inne propozycje? Podzielcie się nimi z nami w komentarzach!

 

Udostępnij: